Słowa, które kojarzą mi się z tą zasadą to: praktyka, powtarzalność, systematyczność.
A także “order”. Instruktorzy pilatesu dobrze znają to słowo. Mówimy w pilatesie o “orderze” na macie i “orderze: na reformerze. “Order” to nic innego, jak kolejność ćwiczeń ustalona przez Josepha Pilatesa. W swojej książce “Return to Life Through Contrology” Pilates podkreślał, że ćwiczenia należy wykonywać dokładnie w tej kolejności, ponieważ każde ćwiczenie przygotowuje nas do poprawnego wykonania kolejnych.
Nie jest to jedyna przyczyna, dla której “order” warto znać i stosować. W tym miniwykładzie dzielę się moimi przemyśleniami na ten temat. Chcę przy tym podkreślić, że daleko mi do pilatesowej ortodoksji i wyznaję podejście “order jest dla nas, a nie my dla orderu”. Ale im dłużej ćwiczę i nauczam, tym bardziej doceniam wartość oryginalnej kolejności ćwiczeń.
_______________________
UWAGA!
Ćwiczysz na własną odpowiedzialność! Jeśli masz jakiekolwiek problemy ze zdrowiem, odczuwasz ból lub jeśli w ostatnim czasie doświadczyłeś / -aś kontuzji, przed rozpoczęciem treningów skonsultuj się z fizjoterapeutą. Ćwiczenia wykonuj w komfortowych zakresach ruchu, unikając ruchów, czy pozycji wywołujących ból lub dyskomfort. Zawsze dopasuj poziom zaawansowania i intensywności treningu do własnych możliwości.
